to miejsce jest niczym szkatułka, do której wkładam wycięte skrawki, gdzieś wypatrzone, uchwycone w pędzie dnia- inspiracje, które mają wiele wspólnego z pięknem szeroko pojmowanym.
wtorek, 13 lipca 2010
wytchnienie...
po stresującym poranku w pracy najlepiej zaszyć się w kącie z gorącą herbatą i oczywiście czymś słodkim na poprawę humoru...właśnie tak zrobiłam i błogość zaczyna mnie taka słodka ogarniać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz