to miejsce jest niczym szkatułka, do której wkładam wycięte skrawki, gdzieś wypatrzone, uchwycone w pędzie dnia- inspiracje, które mają wiele wspólnego z pięknem szeroko pojmowanym.
Dzisiaj idę na moją trzecią nockę, więc niedospana jestem. Popołudnie więc mam ochotę jedynie na dobrą kawkę no i zrobienie kilku notatek w swoim niezawodnym notesie. Jutro, jutro powracam do mojej lektury.